Jak powstają okulary?

Kategoria: Blog

Jak robi się okulary

Wiele osób noszących okulary nie raz zastanawiało się, w jaki sposób one powstają. Aby je stworzyć, niezbędny jest dobry optyk i wysokiej jakości sprzęt optyczny. To bardzo precyzyjna praca, wymagająca dużego doświadczenia. Co dzieję się na zapleczu salonu optycznego, gdy klient przekaże obsłudze receptę i informacje o swojej wadzie, a także zdecyduje się na konkretne oprawki?

Od A…

Optyk musi oczywiście zamówić odpowiednie szkła u producenta. Następnie kompletuje zamówienia klientów (oprawki plus szkła) i może zabrać się za tworzenie pierwszej pary okularów. Do tego celu w szkłach trzeba wyznaczyć środki optyczne, a w przypadku okularów dla astygmatyków –  także i osie. Do tego celu używa się dioptriomierza. Następnie szkło trafia do centroskopu, w którym na środku optycznym szkła montuje się specjalne blokery, które utrzymają szkło w jednym miejscu w aparacie szlifierskim. Automat skanuje oprawki i zapamiętuje ich parametry. Dzięki nim i informacjom wprowadzonym przez optyka może idealnie przygotować do nich szkła. Dopiero teraz szkła można poddać szlifowaniu.

…do Z

Podczas szlifowania automat sprawdza parametry szkła, jednak optyk powinien cały czas czuwać nad tym procesem. Po kilku minutach szkło jest prawie gotowe. Optyk musi sprawdzić czy podczas obróbki w automacie na szkle nie pojawiły się żadne uszkodzenia. Dla pewności szkło szlifuje się jeszcze chwilę ręcznie, by brzegi były bardziej zaokrąglone i nie pojawiały się na nich odpryski. Dopiero tak przygotowane szkła można zacząć montować w oprawkach. Proces ten wygląda inaczej w przypadku oprawek metalowych i tych z tworzywa. Tworzywo należy podgrzać, by było bardziej elastyczne. Trzeba to zrobić umiejętnie, by oprawki nie pękły ani nie odkształciły się. Po skończonej pracy optyk jeszcze raz sprawdza wykonanie okularów ich zgodność z danymi z recepty. Jeśli wszystko jest w porządku, okulary są czyszczone i odkładane do odpowiednio oznakowanej koperty. A wtedy już tylko czekają na odbiór przez ich właściciela.